W anonimach groził wysadzeniem budynku Sądu - najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu zatrzymali 30-letniego mieszkańca Sandomierza, który za pośrednictwem listów kierował groźby karalne do pracowników Sądu Rejonowego w Sandomierzu. Dodatkowo w jednym z listów informował o podłożonym ładunku wybuchowym w obiekcie sądu.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policjanci w Sandomierzu w czwartek zostali poinformowani o przesyłce pocztowej, która trafiła do Sądu Rejonowego w Sandomierzu. Wiadomość od nieznanego nadawcy miała charakter wulgarnych gróźb kierowanych w stosunku do pracowników sądu. Następnego dnia pojawił się kolejny list, z którego wynikało, że w budynku sądowym znajduje się ładunek wybuchowy.
Rozwiązaniem tej sprawy zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu. Policyjny pirotechnik sprawdził obiekt sadu pod kątem ujawnienia ładunku wybuchowego, a śledczy zabezpieczyli wszystkie ślady oraz przeprowadzili szereg czynności w celu ustalenia okoliczności zdarzenia oraz osoby odpowiedzialnej za wysyłanie listów. Ich skrupulatna praca doprowadziła do zatrzymania 30 letniego mieszkańca powiatu sandomierskiego.
Wczoraj sandomierscy policjanci doprowadzili zatrzymanego do prokuratury na przesłuchanie. Tam przedstawiono mu zarzuty karne, do których 30-latek się przyznał i złożył wyjaśnienia. Za przestępstwa, o które mężczyzna jest podejrzany grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast dzisiaj Sąd Rejonowy w Sandomierzu po rozpatrzeniu sprawy przychylił się do wniosku Policji i Prokuratury i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.
